„Życie jest łatwe, kiedy masz zamknięte oczy i nie rozumiesz niczego, co widzisz…”

John Lennon

„Wszystko należy upraszczać na tyle, na ile jest to możliwe, ale nie bardziej.” Albert Einstein

Wizualizacja. Przy różnych okazjach już wcześniej wspominałam o nieprawdopodobnej możliwości naszego umysłu, który reaguje na bieżącą myśl. Teraz wszystko zależy od nas co z tym zrobimy. Możemy dzień w dzień po 100 razy przeżywać napad sprzed 10 lat i wreszcie w pewnym momencie umrzeć na zawał, możemy przeżywać powrót do zdrowia, nowy samochód czy wymarzony dom.

W pierwszym wypadku mamy do czynienia z lękiem. Lęk jest prawidłową reakcją na stres, jednak gdy

trwa po ustąpieniu stresu,
jest nieproporcjonalnie wysoki do jego natężenia, oraz pojawia się bez czynnika stresogennego

staje się patologią i bardzo utrudnia nam życie. Przez kilkadziesiąt lat ludzie noszą w sobie lęki z wczesnego dzieciństwa. Coś, co wydarzyło się dawno temu zabiera im radość życia, utrudnia relacje z bliskimi i stosunki służbowe, wreszcie przyczynia się do powstania poważnych chorób.

Bardzo dobrze z lękami pracuje się stosując hipnozę i powiem, że czasem przychodzący do mnie klienci mają lęki, które trudno byłoby wymyślić. Świetnie radzi sobie z lękiem psychologia poznawczo-behawioralna.

„Siłą napędową sukcesów jest wewnętrzne szczęście. Tam, dokąd kierujesz swoją uwagę podąża twoja energia”

dr Bożena Figarska, psychiatra

Opowiem dziś o wizualizacji, czyli jak sobie poradzić samemu i dopiero gdy się nie uda szukać pomocy w gabinecie terapeuty.

Zaczynamy od rozluźnienia ciała pamiętając, że dopiero wtedy podświadomość jest otwarta na sugestię. Pisałam wcześniej jak to zrobić (kto nie pamięta: http:www.alicjagrzesiak.pl/?p=17 lub tekst Hipnoza), bardzo przydatne jest prawidłowe oddychanie, o którym pisałam ostatnio i wtedy już z głową gotową do zmian rozpoczynamy wizualizację.

Zasady dotyczące jej stosowania:

Bądź w komfortowej pozycji,

Zamknij oczy,

Zrelaksuj ciało, uspokój oddech,

Twórz i zmieniaj wrażenia zmysłowe (korzystaj z tego co widzisz-twórz obraz, z tego co słyszysz-twórz dźwięk, z tego co czujesz-dodaj dotyk, oraz włącz smak, zapach i wszystko, co ci przyjdzie do głowy),

Bądź nastawiony pozytywnie, miej do siebie zaufanie i zaufaj intuicji,
Nie oceniaj, przyjmij jak jest,
Zbadaj opór – jeżeli się pojawi, (może w rzeczywistości nie chcesz rozwiązania tego problemu), Stosuj afirmacje,

Przyjmij za wszystko odpowiedzialność, Ćwicz często,
Bądź cierpliwy,
Wykorzystuj wszystko, co może ci pomóc.

Gdy pojawią się problemy typu obrazy przemocy, śmierci, brutalności skonsultuj się z terapeutą. Nie trać również energii na wyobrażenia, które są nierealne (w ciągu roku stanę się milionerem), co nie znaczy, że masz mierzyć za nisko.

Wizualizacja to osiąganie celów Przygotuj się starannie do określenia swojego celu. Jak mózg ma ci pomóc w realizacji pragnień, gdy ty sam nie wiesz do końca czego chcesz i jak to osiągnąć?

Gdy cel dotyczy zdrowia. Zaplanuj jaki będziesz za 10 lat. Weź pod uwagę wszystkie elementy: wygląd, dietę, sprawność fizyczną i umysłową, czy uprawiasz jakiś sport, co jesz, jak dbasz o profilaktykę, ale również jakie są twoje relacje z innymi ludźmi (bo to istotnie wpływa na stan zdrowia) itd. Aby osiągnąć to, co zaplanowałeś wytyczasz drogę, teraz plan dotyczy czasu jaki będziesz za 5 lat. Wreszcie za 3 lata, bo jeżeli za 10 masz być całkiem zdrowy i sprawny to za 3 znikają wszystkie symptomy poważnej choroby, ale może jeszcze nie masz pełnej sprawności fizycznej. Dochodzisz do 2 lat i roku, a wreszcie opisujesz krótkie okresy: co mam zrobić jutro, abym za miesiąc mógł zrealizować to, co zaplanowane. Np. od jutra zaczynam ćwiczyć relaksacje i wizualizować, za tydzień mam spotkanie z dietetykiem w sprawie zmian w odżywianiu itd. W kolejnym miesiącu rozpoczynam spacery z psem, początkowo tylko do końca ulicy, ale za pół roku to będzie już godzinny spacer.

Podczas wizualizacji:

Zobacz siebie jak każdego dnia robisz kolejne, zaplanowane kroki i jak zmienia się twój wygląd (np. zmieniony chorobą),

Zobacz jaki jesteś z siebie dumny,
Posłuchaj słów uznania bliskich,
Poczuj dumę, że udało się tyle zrealizować.
Zaakceptuj siebie, „jestem w porządku taki, jaki jestem”

Odbierz wszystkie doznania każdym zmysłem. Używaj czasu teraźniejszego w odniesieniu do przyszłości, to informacja dla podświadomości, że „to już jest”.

Temat wizualizacji: dopasuj do siebie, coś co jest dla ciebie najbardziej wiarygodne.

Możesz „zobaczyć” jak w Twojej krwi pływają rekiny zżerające chore komórki, pasożyty i bakterie, jak biega ze szmatą i wiadrem baba Jaga, zbierająca chore tkanki, jak wciąga je odkurzacz.. wyobraźnia nie zna granic. Pamiętaj, aby kończąc „wynieść śmieci”, to co zostało zeżarte, wchłonięte, sprzątnięte powinno znaleźć się na zewnątrz organizmu, zakopane w ziemi, wrzucone do zsypu itd.

Jeżeli chcesz użyć wizualizacji do innych celów, stosuj te same zasady. „Widzisz” nowe mieszkanie, rozkład pokoi, wieszasz w nim firanki, poznajesz sąsiadów (pamiętaj dołącz przyjazne emocje), ustawiasz meble, zapraszasz przyjaciół na parapetówkę, a oni gratulują ci nowego domu. Wtedy dla podświadomości jest konkretne zadanie do wykonania. W jaki sposób się za to zabierze, na szczęście nie musimy wiedzieć...

Powodzenia

Alicja

Kierownik sali podaje gościowi menu i mówi:
– Specjalnością naszej restauracji są ślimaki!
– Wiem, wiem. Wczoraj obsługiwał mnie jeden z nich.

Back to top