„Życie jest łatwe, kiedy masz zamknięte oczy i nie rozumiesz niczego, co widzisz…”

John Lennon

„Cierpimy z powodu naszych więzi” Masashi Kishimoto
Dziecko rodzi się jak czysta biała, kartka.

Nie zna uczucia złości, że ma dość słuchania o zostawionym świetle w łazience,
Nie zna uczucia żalu, że miał dostać majątek po babci, a ona jeszcze żyje
Nie zna poczucia winy, że za mało czasu poświęca rodzinie, bo woli spędzać czas z rówieśnikami,
Nie czuje oddechu rodziców na plecach, że nie spełnił ich oczekiwań i nie jest lekarzem, najlepiej chirurgiem.

W toku życia rodzinnego i społecznego jesteśmy wtłaczani w ramy obowiązujących stereotypów, modeli, moralności, najczęściej pozorowanej. Zostajemy wyposażeni w ogromną listę przekonań na temat innych ludzi, świata, zjawisk i oczywiście siebie.
I to jest nie zawsze przyjazna nam wiedza, do tego w ogromnej części jest na poziomie nieświadomym i nie wiemy, co tak naprawdę kryje się za naszymi wyborami, że podoba nam się określony typ kobiety/mężczyzny, pałamy przyjaźnią lub niechęcią do dopiero poznanej osoby lub wybieramy zawód filozofa albo kierowcy.

Czy naszym życiem rządzi przypadek, ślepy los, czy my sami? A jeżeli sami to na ile są to świadome wybory? W ostatnim tygodniu przeszłam szkolenie Praktyk NLP. Jedną z omawianych i ćwiczonych metod była The Work Byron Katie. Byron Katie jest twórcą metody, która pozwala w bardzo szybkim czasie pozbyć się negatywnych przekonań. Na YouTube można zobaczyć filmy, na których jest pokazana jej metoda pracy. A pracuje z chorymi na raka czy inne choroby, z traumą, z ludźmi którzy czują się nieszczęśliwi czy zagubieni.

http://www.youtube.com/watch?v=yWgDRTT7bLk&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=xQD46JVHaOc&feature=related

Okazuje się, że nasz mózg przetwarza informacje w taki sposób, który bardzo często nam przeszkadza, uniemożliwia rozwój, unieszczęśliwia.
Informację, którą odbiera np. „jesteś wredna małpa” przetwarza skierowując agresję w kierunku nadawcy tego komunikatu. Gdyby sprawa dotyczyła tylko nieprzyjemnych określeń na nasz temat byłoby to jeszcze łatwo wytłumaczalne. Gorzej, kiedy człowiek powie „kochanie, ładnie wyglądasz może już wyjdziemy”, a mózg odbiorcy usłyszy: „mówi mi, że ładnie wyglądam, bo chce już wyjść, a nie dlatego, że ładnie wyglądam”. Ciąg dalszy to smutek czy obraza na nadawcę komunikatu, nadąsanie, które psuje nie tylko ten wieczór ale i kilka następnych.

Analiza tego, co mówimy do innych i tego co odbieramy jest podstawą komunikacji. Zła komunikacja między ludźmi powoduje negatywne emocje (złość, poczucie winy, lęk), poczucie niezrozumienia („bo ty mnie nie rozumiesz”) i samotność.
Odpowiadam na portalu wp jako expert na pytania użytkowników. Ostatnio w jednym dniu była taka seria: 1. Jak rozmawiać z mężem, który uważa, że jako głowa rodziny decyduje o wszystkim 2. Jak rozmawiać z matką, która uważa, że jako syn (bardzo dorosły) zawsze powinienem jej słuchać, 3. jak rozmawiać z córką, która balanguje

po nocach, a ja nie mogę spać i się o nią martwię 4. Jak powiedzieć partnerowi, że dziecko, które przyszło na świat nie jest jego..
90% wszystkich pytań to pytania o komunikację, chociaż jestem przedstawiona jako expert od psychosomatyki i psychologii kryzysu. O czym to świadczy?

Że ludzie nie potrafią rozmawiać ze sobą, nie umieją mówić o własnych uczuciach i potrzebach, nie pytają bliskich o ich uczucia i potrzeby. Nie mają pojęcia, o komunikacji, która jest podstawą istnienia społecznego. Za to w szkole uczą się budowy pantofelka...na pewno to bardzo przydatna umiejętność dla całej populacji. Expert na necie wie kim jest żona/córka/mąż – jakim jest człowiekiem i w jaki sposób trzeba z nim rozmawiać.

Przykre słowa i poczucie odrzucenia przez innych wywołują stres, który może zwiększać predyspozycje do rozwoju chorób o podłożu zapalnym, takich jak zapalenie stawów – wynika z pracy, opublikowanej na łamach pisma „Proceedings of the National Academy of Science”.

Dochodzimy do trudniejszej kwestii, do komunikacji z sobą samym. Do umiejętności porozumienia się z wewnętrznym krytykiem, który przeszkadza nam w realizacji marzeń, ciągnie za nami myśl o zdarzeniu sprzed 40 lat, które codziennie i codziennie przeżywamy na nowo (uczestnicy zdarzeń traumatycznych). Ile razy można usłyszeć wybuch gazu z 15 sierpnia 1970r? 14640, dlaczego? Bo 40 lat pomnożone przez 366 dni w roku daje taką właśnie cyfrę. Oczywiście, niektórzy przeżywają ten wybuch częściej niż raz dziennie, czasem dodatkowo co noc. Możemy dojść do 50 tys. Z tego wynika, że można umierać wielokrotnie przez całe lata, bo takie cierpienie funduje nam nasz własny mózg.
Czy to, że pojawia się określona myśl w głowie znaczy, że ma wpływ na nasze życie?
Oczywiście, na tym zbudowane są lęki, fobie i ma to przełożenie na choroby. Byron Katie podaje proste i skuteczne metody pomocy sobie lub innym.

Zobaczcie filmy. Byron Katie będzie w Polsce 7 maja. Alicja

Back to top