„Optymista twierdzi, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów; pesymista obawia się, że to może być prawda”.

James Cabell

Podświadomość. Miejsce owiane tajemnicą, sami nie mamy pojęcia, co możemy tam znaleźć, jak w starej zagraconej piwnicy. A możemy baaardzo dużo..Wszystkie myśli, emocje, wspomnienia, które są dla nas trudne spychamy do podświadomości. Możemy tam znaleźć horrory, dramaty i łzawe romanse. Niestety, nie chcą tam cicho siedzieć i pokazują swoje ciemne oblicze w najmniej spodziewanych momentach. Wtedy zastanawiamy się dlaczego podjęliśmy określoną decyzję, skąd u nas nietypowe zachowanie i jak wytłumaczyć zupełnie irracjonalne postępowanie.

Podświadomość komunikuje się z nami za pomocą znaków. Jeżeli mamy w sobie uważność, ciekawość i zmysł obserwacji możemy się o sobie dużo dowiedzieć, jeżeli jesteśmy do cna „zmaterializowani” to nawet, gdy podświadomość wrzeszczy ile sił i tak pozostaniemy głusi.

Przyjrzyjmy się sygnałom wysyłanym przez podświadomość. SNY

„Interpretacja snów to królewski szlak do poznania nieświadomych działań umysłu”

Zygmunt Freud

Ośrodki badania snów dowiodły, że nie ma osób, które nie śnią. Natomiast są ludzie, którzy nic nie pamiętają z nocnych zdarzeń. Sny wydają się czasem takie bezsensowne i dziwaczne, że często są przez nas odrzucane i nie zapamiętywane. Trudność stanowi też ich interpretacja,

Sny jednak mogą być informacjami o nas samych: czasem o cechach, które świadomie odrzucamy, czasem o relacjach z innymi, które w śnie wyglądają jak Alicja z drugiej strony lustra, czasem przewidują nadchodzące zdarzenia.

Kilka lat temu przyśniło mi się, że muszę pojechać do miasta mojej młodości. Sen był tak wyraźny i czytelny, że bez wahania w ciągu 2 dni pojechałam. Okazało się, że miałam bardzo ważną sprawę do załatwienia w urzędzie i moja nieobecność miałaby nieprzyjemne konsekwencje. Ale ja już wtedy wiedziałam, że to informacja, której nie można zlekceważyć.

Kiedyś pracowałam z chorą na raka żołądka. Nie mogłam poradzić sobie ze zbierającą się w brzuchu wodą poprosiłam więc pacjentkę, aby zapamiętała co jej się przyśni. Rano z komentarzem, że śniły jej się jakieś bzdury opowiedziała mi sen. Dla mnie to był strzał w dziesiątkę. Wiedziałam jaką drogą trzeba pójść, aby pozbyć się wody ściąganej strzykawką przez lekarza. Do wieczora woda zniknęła z brzucha, bo już wiedziałam jak trzeba pracować.

PRZEJĘZYCZENIA

Zdarza się, że podczas rozmowy czy opowieści nagle bezwiednie zamieniamy słowo, czasem może to być zabawne. Dla mnie przejęzyczenia są najważniejsze podczas pracy z klientem, on natychmiast się poprawia tłumacząc, co chciał powiedzieć. Jednak ważniejsze jest to, co właśnie zamienił. Tam jest prawdziwa informacja. Gdy przejęzyczę się sama także szukam ukrytego znaczenia, tego co powiedziałam.

NADWRAZLIWOŚĆ EMOCJONALNA

Mówimy o sytuacjach, gdy człowiek reaguje niewspółmiernie do wagi zdarzenia. Np. zanoszenie się szlochem na łzawym filmie, reagowanie krzykiem na domownika, który stłukł szklankę, wściekłość na współmałżonka, który poprosił o herbatę.

Wtedy należy poszukać w sobie przyczyny nadmiernej reakcji. Dlaczego tak zareagowałem, co wzbudza we mnie złość i gniew? W jakich okolicznościach to nastąpiło?

POWTARZALNE WZORCE ZACHOWAŃ

Podświadomość rządzi tymi zachowaniami, których chcemy się pozbyć i ...ciągle do nich wracamy. Wychodzenie w ostatniej chwili (nawet gdy mogę spóźnić się na ważne spotkanie), uczenie się dopiero na 2 dni przed egzaminem, od lat te same postanowienia noworoczne (rzucę palenie). Klient, który odwiedził 5 terapeutów i każdy nie był wystarczająco dobry – na pewno nie znajdzie właściwego jeszcze po 20 próbach. Dotyczy to także naszych relacji damsko-męskich i wyboru określonego typu partnera.

Te zachowania niesiemy z dzieciństwa. Możemy zajrzeć w przeszłość, przyjrzeć się zachowaniom rodziców i dojść do interesujących wniosków.

Powtarzalne wzorce zachowań są pochodną osobowości i mogą nam wiele o nas powiedzieć. SYMPTOMY

Symptom dotyczy procesu chorobowego. To najbliższa mi dziedzina. Symptom może mieć podłoże emocjonalne, którego pacjent nie potrafi wyrazić świadomie. W literaturze spotkałam się ze statystyką mówiącą o 40% przypadków, kiedy lekarz nie potrafi określić fizycznej przyczyny dolegliwości. Mamy ból, gorączkę, nadmierne pocenie się, wypryski itd.

„Niezrozumienie symptomów samo w sobie nie dziwi, ponieważ prawie cały proces prowadzący do powstania symptomu pozostaje nieuświadomiony. Widzimy jedynie produkt końcowy”

Norman Cameron, psycholog

To symptomy dopiero zmuszają człowieka do wizyty w gabinecie. Gdy lekarz wykorzysta już wszystkie możliwości i sprawdzi wyniki badań, a sytuacja pozostaje niezmienna – wysyła pacjenta do psychologa.

Objawy psychiczne, z którymi nic nie zrobimy mają przełożenie na stan emocjonalny np. związku. Gdy pojawiają się „ciche dni” partner nie ma pojęcia o co chodzi, ale jego umysł produkuje najbardziej fantastyczne wizje (pamiętacie z poprzednich tekstów), wreszcie jesteśmy mistrzami w stresowaniu samych siebie. Wtedy cierpi już nie jedna osoba, ale dwie, a odbierają jeszcze to wszystko oczywiście na podświadomym poziomie nawet małe dzieci.

Alicja

– Moja teściowa to anioł – mówi mężczyzna do kolegi. – Masz szczęście. Moja jeszcze żyje.